Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi
Pomysł stworzenia muzeum tkactwa w Łodzi pojawił się już w 1946 roku. Lokalizacja wcale nie dziwi, gdyż już od XIX wieku miasto to było największym ośrodkiem przemysłu włókienniczego w kraju. Dziś Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi jest najokazalszym w Europie, unikatowym obiektem muzealnym poświęconym włókiennictwu.
Siedzibą obiektu jest Biała Fabryka, czyli okazały kompleks klasycystycznych, biało tynkowanych budynków, stanowiących jeden z najpiękniejszych w Polsce zabytków architektury przemysłowej. Zbudowany w latach 1835-39 przez Ludwika Geyera, mieścił pierwszą w Łodzi mechaniczną przędzalnię i tkalnię bawełny, napędzaną debiutującą w mieście maszyną parową.
fot. cmwl.pl
Muzeum łączy ze sobą elementy techniki, przemysłu, sztuki, mody i designu oraz historii regionu, co daje mu niepowtarzalny na światową skalę charakter. Wśród obszernej kolekcji znajdują się zarówno XIX-wieczne tkaniny, jak i tekstylia medyczne, zabytkowa tapiseria, kostium Chanel, haftowane sztandary, szydełkowe serwetki oraz wiele, wiele więcej. W sumie zgromadzono tu ponad 20 000 interdyscyplinarnych elementów ekspozycji. Celem Muzeum jest bowiem przedstawienie włókiennictwa z wielu punktów widzenia.
W 2008 roku w parku, przy budynku Białej Fabryki, powstał Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej, który przenosi odwiedzających w czasie. Na jego terenie mieści się 8 historycznych obiektów, typowych dla zabudowy Łodzi w XIX i początku XX w. Są to: okazała willa letniskowa, drewniany kościół, cztery domy rzemieślników, piętrowy dom czynszowy oraz budynek przystanku tramwajowego. Budynki te zostały przeniesione z różnych miejsc w Łodzi i okolic. Dobrano je tak, by jak najlepiej prezentowały dawną, drewnianą architekturę miasta. Spacer wśród brukowanych uliczek na terenie parku doskonale umila czas spędzony tu całą rodziną.
W Muzeum znajdują się wystawy stałe, m. in. wystawa, która nazywana jest potocznie Domkiem Tkacza, gdzie podziwiać można dokładną rekonstrukcję wnętrza izby warsztatowej z I połowy XIX w.
W budynku A Muzeum mieszczą się narzędzia i maszyny włókiennicze, należące do Działu Technik Włókienniczych. Zwiedzający poznają w tym miejscu tajniki procesu produkcji włókienniczej, a także kierunek ewolucji narzędzi i maszyn używanych w tym rzemiośle. Eksponaty pogrupowane są w czterech działach: przędzalnictwa, tkactwa, dziewiarstwa i wykończalnictwa.
fot. cmwl.pl
W budynku D znajduje się wystawa przedstawiająca rekonstrukcję tkalni z przełomu XIX i XX w. Odbywa się tu także prezentacja maszyn w ruchu. Wystawa ma na celu przybliżenie realiów oraz klimatu codziennej, trudnej pracy tkacza. Wśród maszyn odnaleźć można m. in. sześć krosien, dwie przewijarki, dwie cewiarki oraz wielką szydełkarkę cylindryczną.
fot. cmwl.pl
W Kotłowni, czyli tutejszym muzeum interaktywnym, można zobaczyć ciekawe filmy i animacje, a także wziąć udział w quizach i grach na temat historii przemysłu włókienniczego oraz samej Białej Fabryki i rodziny Geyerów. Pozwala to na przyswojenie wiedzy w bardzo przyjemy i atrakcyjny dla gości sposób. Filmy i prezentacje przybliżają pracę specjalistów, a także przedstawiają rodzaje tkanin, splotów oraz stroje, jakie noszono w XIX i XX wieku. Podczas pracy podziwiać można maszynę parową, żakard oraz selfaktor, ożywione dzięki licznym animacjom.
fot. cmwl.pl
Ostatnią już wystawę stałą stanowi Google Arts & Culture. Projekt „We wear culture” powstał przy współpracy pomiędzy Google Arts & Culture, Muzeum Włókiennictwa oraz najwspanialszymi muzeami z całego świata. Projekt wykorzystuje najnowocześniejsze technologie, pozwala na odkrywanie historii mody od czasów starożytnych aż po współczesne.
Jak widać w tym miejscu jest co oglądać! Nawet w tak industrialnym mieście, jak Łódź można odnaleźć muzealne perełki, których inne kraje mogą nam jedynie pozazdrościć. Zatem będąc w okolicy warto na własne oczy przekonać się co do zaoferowania ma ten wyjątkowy, historyczny kompleks.
Muzeum Ognia w Żorach to nowoczesny obiekt muzealny łączący elementy edukacyjne, historyczne oraz rozrywkowe. Jego niecodzienny wygląd imitujący płomi
Jeśli przebywacie nad morzem, a leżenie na plaży już Wam się znudziło, serdecznie zapraszamy Was na spacer po Wejherowie i okolicach! Jesteśmy pewni,
Skomentuj artykuł