Legenda o powstaniu Kaszub
Biblia głosi, że Bóg tworzył świat stopniowo. Pierwszego dnia stworzył światło, ażeby rozświetlić panujący na Ziemi mrok. Drugiego dnia oddzielił wody górne od dolnych, żeby dnia trzeciego mógł stworzyć ląd i roślinność. Czwartego dnia nastąpiło stworzenie Słońca, Księżyca i Gwiazd, zaś piąty dzień stworzenia świata przyniósł ziemi zwierzęta wodne i latające. Szóstego dnia Bóg stworzył zwierzęta lądowe.
Zanim jednak Stwórca zesłał na Ziemię ludzi, musiał się upewnić, że całe jego dzieło zostało ukończone z należytą starannością. Zesłał więc na Ziemię Anioły, które przyjęły rolę kontrolerów. Zadaniem Aniołów było sprawdzenie, czy przydzielona im ziemia nadawała się do życia dla ludzi; czy posiadała wystarczająco dużo roślinności i zwierzyny.
Aniołowie wyruszyli więc na rozkaz Boga na nowo powstałą planetę w celu ocenienia dzieła. Oglądali oni przydzielone im zakątki Ziemi z ogromnym zachwytem – niemal każdy z Aniołów był pewien, że sztuka została ukończona. Był jednak jeden wyjątek, a mianowicie Anioł Kaszub.
Kaszub, przybywszy na ziemię załamał się nie na żarty. Odczuwał jednocześnie zmieszanie dotyczące widoku, który zastał, ale także strach przed Najwyższym. Jego ziemia była bowiem czystą pustynią. Kaszub nie znalazł w swojej krainie roślin, zwierząt, ani niczego innego, co uznałby za niezbędne do życia. Anioł milczał długo, jednak gdy przyszła jego kolej na zdanie raportu, ugiął się i postanowił powiedzieć Bogu całą prawdę.
„Moja ziemia jest niczym innym, jak wszechobecnym piaskiem. Nie ma na niej roślinności, ani zwierząt”. Bóg słusznie zauważył, że coś mocno gryzie Kaszuba. Nalegał więc, by Anioł kontynuował. I wtem istota pękła: „Nie karz ziemi, którą się opiekuję, nigdy nie zbuntowałem się przeciw Tobie!” – załkał przerażony Kaszub, a Bóg docenił jego szczerość.
Stwórca przekazał Kaszubowi sakiewkę, w której to Anioł miał znaleźć wszystko to, czego potrzebował do naprawienia swojej krainy. Kaszub otrzymał od Boga błogosławieństwo i ogromną dozę zaufania – to Anioł miał bowiem stworzyć ziemię, która stanie się doskonałym miejscem do życia dla ludzi.
Kaszub wyruszył więc na planetę raz jeszcze, żywiąc tym razem ogromne nadzieje. Kiedy dotarł do swojej krainy, otworzył sakiewkę i wyjął z niej garść złotego proszku, którym posypał leżący tam piasek. Wtem ziemia obrosła w gęste lasy i kolorowe kwiaty. Niedaleko Anioła powstało niezwykłe jezioro, a obok niego stały leśne zwierzęta. Gdy Kaszub spojrzał w górę, zobaczył także całe rodziny śpiewających ptaków.
Anioł, dumny ze swego dzieła, nakazał roślinności i zwierzętom głosić wszem i wobec, że ziemia, na której powstały, nosi nazwę „Kaszuby”. Wiedział bowiem, że za jakiś czas w krainie pojawią się pierwsi ludzie, którzy będą mogli nieść tę nowinę dalej.
Siódmego dnia Bóg odpoczywał. Wiedział, że dzięki Kaszubowi może z czystym sumieniem zesłać na ziemię ludność, która poradzi sobie na stworzonej w mękach planecie. Stworzył więc Adama i Ewę, którzy byli uwieńczeniem jego dzieła.
Mówi się, że Kaszuby po dziś dzień strzeżone są przez swojego Anioła Stróża, który zawzięcie pilnuje swojego dzieła…
Choć miejscowość jest niewielka, z całą pewnością nie można odmówić jej uroku...
Holi Festival to ogólnopolska impreza skierowana do wszystkich tych, którzy chcą poczuć magię kolorów!
Skomentuj artykuł