rodzinnywyjazd.pl

Tatry z dzieckiem

Możliwość odkrywania nowych zakątków i obcowania z „innym światem” zawsze dostarcza niesamowitych emocji – także najmłodszym podróżnikom. Tatry to fascynujące miejsce, gdzie dzieciaki nie tylko spróbują swoich sił we wspinaczce. Tutaj mogą również zaspokoić swoją ciekawość zaglądając do licznych jaskiń, zamoczyć nogi w strumieniu, a także zaobserwować dzikie zwierzęta przechadzające się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Niekończące się legendy i opowieści na temat lokalnych atrakcji pobudzają wyobraźnię młodych odkrywców, a przewodzenie górskim wycieczkom z pomocą mapy, dostarcza poczucia samodzielności i zapewnia niemałą satysfakcję.

Wybierając się w góry z dzieckiem warto pomyśleć o atrakcjach już w trakcie podróży. Najmłodszych można zainteresować przedstawiając im ciekawostki opisane w kolorowych przewodnikach lub dając możliwość wyznaczenia na mapie kolejnego punktu do odwiedzenia. Maluchy uwielbiają również zabawę w śledzenie znaków na drzewach, za pomocą których mogą prowadzić całą rodzinę do celu. Starszemu dziecku warto nabyć książeczkę PTTK, dzięki której może stać się prawdziwym kolekcjonerem pieczątek, zdobytych w odwiedzonych schroniskach. Dzięki tym drobnym urozmaiceniom górskie wycieczki nigdy nie będą dla malucha monotonnym marszem, a staną się prawdziwą przygodą.

Jeśli dziecko jest za małe by samodzielnie pokonywać szlaki wysokogórskie lub też jest to pierwsza taka wyprawa, warto na początek zabrać je w którąś z wielu tatrzańskich dolin, biegnących u podnóży gór. Najpopularniejsze i najatrakcyjniejsze, to przede wszystkim: Dolina Chochołowska, Kościeliska, Białego, Strążyska oraz Dolina Małej Łąki. Przez Dolinę Chochołowską oraz Kościeliską można bez większych problemów poruszać się z wózkiem, który powinien być zaopatrzony w solidne koła terenowe. Przemierzając pozostałe szlaki nosidełko, czy chusta mogą okazać się bardzo przydatne, gdyż dziecko nie zawsze jest w stanie przejść całą trasę o własnych siłach. W górach nie wolno zapomnieć także o awaryjnych ubrankach na wypadek zmiany pogody, kremie z filtrem, apteczce pierwszej pomocy oraz prowiancie na drogę.

Wspomnianą już Dolinę Chochołowską można pokonać nie tylko z wózkiem, ale i przejechać ciuchcią (a dokładnie traktorem stylizowanym na lokomotywę z kilkoma wagonikami), bryczką, własnym lub wypożyczonym na miejscu rowerem (który wypożyczyć można na Siwej Polanie, Polaniem pod Jaworki lub Polanie Huciska) albo pieszo. Trasa jest przyjemna i zajmuje ok. 2-3 godzin. Po drodze mija się m.in. schronisko, w którym dzieci mogą zdobyć upragnioną pieczątkę.

Dolina Kościeliska jest równoległa do Chochołowskiej i słynie z piękna tamtejszych skał. Droga jest wygodna i szeroka, a jej spory odcinek można pokonać bryczką (aż do Pisanej Polany). Po drodze mija się wiele jaskiń, w tym najbardziej znaną jaskinię Mroźną - doskonale oświetloną i przystosowaną do zwiedzania. Na końcu czeka oczywiście schronisko, a tam – kolejna pieczątka.

Wycieczkę do Doliny Białego najlepiej rozpocząć Drogą pod Reglami, która biegnie skrajem Tatrzańskiego Parku Narodowego aż do Kir. Można z niej również dotrzeć do Doliny ku Dziurze, Strążyskiej, za Bramą, Małej Łąki i Kościeliskiej. Cała droga (ok. 1,5 godziny) ciągnie się lekko pod górę, a tuż obok ścieżki przepływa Biały Potok.

Trasa do Doliny Strążyskiej jest łagodna i szeroka, z kilkoma podejściami, z którymi kilkuletnie dziecko bez problemu sobie poradzi. Po drodze mija się malowniczą Strążyską Polanę, gdzie znajdują się ławeczki i niewielki bufet, a przede wszystkim - rozpościera się piękny widok na Giewont. Jest to również świetne miejsce na popołudniowy piknik. Kilkadziesiąt minut marszu stąd znajduje się wodospad Sikawica, a także rozpoczyna się trasa na Giewont. Z powrotem do Zakopanego najlepiej jest wrócić malowniczą Doliną Małej Łąki, na której dziecko może beztrosko pobiegać po kwiecistej łące, z niesamowitym widokiem na turnie.

Ścieżka nad Reglami to kolejne wspaniałe miejsce na wyprawę, które prowadzi ponad granicą lasów, skąd doskonale podziwiać można góry. Biegnie ona od Kalatówek aż do Doliny Chochołowskiej (łącznie 17 km). Ponieważ jednak trasa ta ma wiele podejść i zejść, najlepiej pokonywać ją z dzieckiem nieco starszym (5-6 lat).

Dużą atrakcję dla malca stanowić będzie również sam wjazd kolejką na Gubałówkę lub Kasprowy Wierch i podziwianie z wierzchołka przepięknej panoramy. Bilet na Kasprowy najlepiej jest zarezerwować wcześniej, ponieważ zazwyczaj trzeba spędzić ok. 2-3 godzin w kolejce. Z góry można już spacerem zejść do Kuźnic szlakiem biegnącym pod kolejką lub żółtym do Gąsienicowej, albo też pójść w kierunku Czerwonych Wierchów do Kopy Kondrackiej i stamtąd w dół.

Na koniec obowiązkowo wyprawa do Morskiego Oka, którą można przejść z wózkiem drogą asfaltową z Polany Palenica (jednak należy pamiętać iż cała trasa wiedzie pod górę). Część trasy da się też przejechać bryczką do Polany Włosienica, a stamtąd ok. 30 min pieszo. Nad samym jeziorem znajduje się schronisko, w którym można odpocząć i coś zjeść. Z Morskiego Oka warto wybrać się do Czarnego Stawu pod Rysami, a stamtąd na tzw. „kamień króla lwa”.

Jak widać sposobności uprawiania aktywnego wypoczynku jest tu pod dostatkiem. Oczywiście, gdy maluch dzielnie przejdzie już wszystkie wybrane szlaki, powinien znaleźć się również czas na całkowity relaks. W okolicy atrakcji nie brakuje. Znajduje się tu m.in. wiele basenów termalnych (Bukowina Tatrzańska, Białka Tatrzańska, Szaflary), a góralskie karczmy zachęcają lokalną kuchnią. Na zachwyt nastolatków czeka także główna ulica Zakopanego – Krupówki, która zawsze tętni życiem i obfituje w masę pokus. Po zaliczeniu wszystkich punktów podróży nie można zapomnieć o zakupieniu przepysznych górskich serków!

Galeria zdjęć

Skomentuj artykuł