Spacerem przez... Krynicę Zdrój!
Krynica-Zdrój to niewielkie i niezwykle malownicze miasteczko położone w województwie małopolskim. Miejsce to jest przepełnione wszelkiego rodzaju atrakcjami, zaczynając od niesamowitych zabytków, a kończąc na rozrywkach dla najmłodszych turystów. Jeśli więc wybieracie się na wycieczkę w małopolskie tereny, koniecznie zarezerwujcie sobie trochę (albo „trochę” więcej, niż trochę!) czasu na zwiedzenie Krynicy-Zdrój. Uwierzcie nam na słowo, że warto!
Pijalnia Słotwinka
Wbrew pozorom to idealne miejsce zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Dlaczego? O tym opowiemy później. Najpierw warto wspomnieć, jak wielkie znaczenie historyczne ma Pijalnia dla Krynicy-Zdroju. „Słotwinka” jest bowiem najstarszym budynkiem, jaki znajduje się w mieście. Pijalnia została wybudowana w 1808 roku, a to oznacza, że aktualnie ma ponad 200 lat! Miejsce jest odpowiednie dla dzieci, bowiem w Pijalni serwowana jest wyłącznie woda „Słotwinka”. Jest to idealna propozycja dla osób cierpiących na problemy z przewodem pokarmowym, niedobór magnezu i nerwicę.
fot. krynica.pl
Pijalnie wód mineralnych i leczniczych
Oprócz „Słotwinki” Krynica-Zdrój słynie z wielu innych pijalni wód mineralnych i leczniczych. W celu skosztowania lokalnych specjałów warto odwiedzić takie pijalnie, jak: Zdrój Główny, Zdrój Jan, Zdrój Józef, Zdrój Mieczysław, Zdrój Tadeusz oraz Zdrój Zuber. Wody lecznicze będą doskonałym rozwiązaniem dla osób, które mają zalecenie pozbycia się metali ciężkich z organizmu.
Zdrój Główny oraz Zdrój Jan, fot. krynica.pl
Muzeum Zabawek
Mówi się, że to prawdziwa podróż w czasie dla wszystkich pokoleń. Jeśli zatem chcielibyście pokazać swoim dzieciom zabawki Waszego pokolenia, to idealne miejsce dla Was! To jednak nie jedyne atrakcje – w Muzeum znajdziecie ponad 3 tysiące eksponatów, niektóre sięgające pamięcią nawet do czasów starożytności! Jesteście ciekawi, czym bawiły się dzieci tysiące lat wstecz? Serdecznie zapraszamy!
fot. Muzeum Zabawek w Krynicy Zdroju
Ścianka wspinaczkowa
Profesjonalna ścianka wspinaczkowa w Krynicy-Zdroju to atrakcja mierząca 8 metrów wysokości. Robi wrażenie, czyż nie? Atrakcja oferuje nam aż 3 trasy wspinaczkowe: dwie przygotowane dla początkujących, zaś jedna dla zaawansowanych wspinaczy. Ścianka znajduje się na terenie Krynickiego Parku Linowego, o którym zdecydowanie warto wspomnieć…
fot. parklinowykrynica.pl
Parki linowe
Każde dziecko będzie zachwycone, kiedy dowie się, że Krynica-Zdrój ma do zaoferowania dwa naprawdę rewelacyjnie wyposażone parki linowe. Pierwszy z nich – Krynicki Park Linowy – to aż 8 tras o różnych poziomach trudności. Oznacza to, że z atrakcji mogą korzystać zarówno najmniejsze dzieci, jak i ich starsi opiekunowie! Drugi park – Mamut – oferuje trzy rozwiązania. Pierwsze z nich skierowane jest do maluchów, zaś dwa kolejne dla odważniejszych turystów. Ekstremalne trasy znajdują się 5 metrów nad ziemią i, z całą pewnością, nie są rozrywką dla osób z lękiem wysokości! Jedno jest pewne: wrażeń nie zabraknie dla nikogo.
Krynicki Park Linowy, fot. atrakcjekrynicy.pl
Spływy pontonowe
To, wbrew pozorom, kolejna atrakcja idealna dla rodzin z dziećmi. Mowa oczywiście o spływie pontonowym Popradem – rzeką przepływającą przez zapierające dech w piersiach doliny Muszyny i Żegiestowa. Atrakcja oferuje możliwość wybrania poziomu trudności na określonym odcinku rzeki. Niektóre trasy można przepłynąć rekreacyjnie, zaś inne kierowane są dla osób żądnych przygód. Dla każdego coś dobrego!
Rajskie ślizgawki
Czyli świetna zabawa dla każdego dziecka i każdego dorosłego, który chce poczuć się jak dziecko! Rajskie ślizgawki są doskonałą atrakcją zarówno dla najmłodszych, jak i dla starszych turystów. Miejsce oferuje zjazdy zjeżdżalniami rurowymi – od fali, przez spiralę, aż po tak zwaną „zjeżdżalnię-Kamikaze”. Rajskie ślizgawki znajdują się na Górze Parkowej i dostać się można do nich za pomocą kolejki linowo-torowej, o której wspomnimy niżej. Uwaga! Atrakcja czynna jest od wiosny do jesieni oraz, ze względów bezpieczeństwa, jest nieczynna w czasie deszczu.
fot. pkl.pl
Kolej linowa
To atrakcja, która zawiezie nas na sam szczyt Góry Parkowej. Kolej została wybudowana w 1937 roku i do dziś jest jedną z chętniej użytkowanych atrakcji. Dolna stacja kolejki znajduje się tuż obok Deptaku Krynickiego, o którym mowa poniżej. Długość trasy w linii prostej wynosi 642 m., a pojemność wagonika to 50 osób. Planowa jazda nie trwa zbyt długo – bo ok. 15 minut – ale wierzcie nam, naprawdę warto!
fot. pkl.pl
Fontanna multimedialna
Czyli zupełnie nowa atrakcja na mapie Krynicy-Zdroju. Muzyczna fontanna to naprawdę niezwykła i niecodzienna przygoda. To w końcu niepowtarzalna okazja do obejrzenia muzyczno-świetlnego show dotyczącego tańczącej wody! Przy dobrej pogodzie fale mogą osiągnąć wysokość nawet 10 metrów. Atrakcja znajduje się w centrum krynickiego Deptaku i pracuje od początku maja do końca października.
fot. krynica.pl
Deptak
A kiedy już jesteśmy przy temacie Deptaku, warto wspomnieć także i o nim. To wybitnie malownicze miejsce, które pozwoli nam wyciszyć się po dniu pełnym wrażeń. Deptak otoczony jest bowiem licznymi ławkami i restauracjami. Warto zaznaczyć, że miejsce to zostało przystosowane do spacerów z wózkiem, więc rodzice nie muszą się martwić! Krynicki Deptak to coś, jak sopockie Molo – to trzeba zobaczyć.
fot. krynica.pl
Tor gokartowy
To doskonała atrakcja dla fanów motoryzacji w każdym wieku. Tor gokartowy to prawdziwa doza adrenaliny, która spełni oczekiwania nawet największego sceptyka! Zbudowany jest on na płycie o powierzchni 1800 m2. Atrakcja czynna jest w sezonie letnim (czyli od lipca do sierpnia) codziennie od 14 do 20. Poza sezonem, czyli w miesiącach: maj, czerwiec, wrzesień, październik, należy zgłosić telefoniczną rezerwację. Zimą tor gokartowy zamienia się w… lodowisko!
fot. krynica.pl
Sankostrada
To prawdziwy raj dla najmłodszych turystów! Atrakcja jednak jest otwarta na wszystkich turystów, bez względu na wiek. Sankostrada to wielosezonowy tor saneczkowy czynny przez cały rok. Wyobraźcie sobie zjazd na sankach rynną o długości 800 metrów… Brzmi dobrze, prawda? Czas zjazdu to ok. 2 minuty. Warto wspomnieć, że trasa saneczkowa jest oświetlona, a to oznacza, że istnieje możliwość zarezerwowania nocnych zjazdów!
fot. krynica.pl
Baseny odkryte
W pobliżu Krynicy-Zdroju basenów znajdziemy naprawdę ogrom – zaczynając od tych na świeżym powietrzu, a kończąc na krytych. Latem z całą pewnością warto skupić się na tych pierwszych. Polecamy zatem odwiedzenie Kąpieliska w Tyliczu – miejscu oddalonym od Krynicy o ok. 6 km. Znajduje się tam basen rekreacyjny oraz mini basen dla dzieci. Oprócz tego na terenie kąpieliska znajdziemy także drewniany plac zabaw dla najmłodszych, boiska do siatkówki plażowej i badmintona oraz salon gier. Warto odwiedzić także basen w Muszynie, oddalonej od Krynicy o ok. 10 km. Na terenie Centrum Rekreacyjno-Sportowego możemy bowiem skorzystać z basenu rekreacyjnego, basenu dla dzieci, jacuzzi oraz licznych zjeżdżalni.
Basen w Tyliczu, fot. krynica.pl
Baseny kryte
Jeśli jednak pogoda nie dopisuje, nie musicie się martwić. W Krynicy-Zdroju znajdziecie także baseny kryte, które z całą pewnością są równie atrakcyjne. Polecamy przede wszystkim Panoramę ORW przy ulicy Wysokiej 15, Damis Centrum Wypoczynku przy ulicy Pułaskiego 71, basen Continental mieszczący się w Sanatorium przy Nitribitta 4 oraz kąpielisko na terenie Sanatorium Wojskowego.
Basen w ORW Panorama, fot. krynica.pl
Oprócz powyższych atrakcji, Krynica-Zdrój ma do zaoferowania o wiele więcej! W tym niewielkim miasteczku z powodzeniem możemy szukać także tras rowerowych, siłowni „pod chmurką”, skateparków, tras do nordic walkingu, boisk do tenisa i stołów ping-pongowych, a także kursów jazdy konnej i windsurfingu.
Pewnie zastanawiacie się teraz, czy weekend wystarczy do odwiedzenia wszystkich atrakcji w Krynicy-Zdroju? Tego niestety nie możemy zagwarantować. Możemy jednak z czystym sumieniem zapewnić, że warto się tam wybrać! Nie traćcie czasu – w drogę!
Krzemionki – zwane również Krzemionkami Opatowskimi – to rezerwat archeologiczny położony 5 km na północny-wschód od Ostrowca Świętokrzyskiego...
Dawno, dawno temu na terenach obecnego Śląska wydarzyła się rzecz magiczna. Żeby jednak móc o niej opowiedzieć, musimy zapoznać się z trójką przyjació
Skomentuj artykuł